Jeden z najłatwiej dostępnych gwiazdozbiorów nieba letniego, pełen skarbów i ciekawych zakamarków. Może kiedyś uda mi się porwać na to, żeby zrobić go w kawałkach w jednej olbrzymiej mozaice… Niestety potrzebne do tego by było kilka stabilnych nocy o podbnych warunkach a o to będzie w naszym kraju bardzo ciężko.
Na teraz trzy fragmenty. Dwie części Pętli Łabędzia oraz okolice centralnej gwiazdy Sadr. Niestety każdy z nich robiony w zupełnie innych warunkach. Względnie dobre były dla Pętli przy Sadrze było sporo wysokiej chmury.
Wszystkie zdjęcia wykonane teleskopem Takahashi FSQ106N do którego podpięty był modyfikowany Canon 1100D.

Takahashi FSQ106N + modyfikowany Canon 1100D. 21x240s. Iso800.

Był to w zasadzie pierwszy test pod ciemnym niebiem (czyli w czasie nocy astronomicznej), modyfikowanego 1100D. Małe plastikowe body sprawiło się nadzwyczaj dobrze. Do zdjęcia użyłem 23 klatek każda po 4 minuty przy Iso800.

Nazewnictwo obiektów w Pętli Łabędzia

15x300s Iso800. Modyfikowany Canon 1100D (czyli extra low budget astro camera :) ) + Takahashi FSQ106N.