Tytuł odrobinę przewrotny, choć faktycznie to zdjęcie zrobiłem w sporej większości używając iPhona 3G. Oczywiście nie jego wbudowaną kamerką, którą choć prosta i funkcjonalna to kompletnie nie nadaje się do astrofoto. Sposób jest nieco trudniejszy i wymaga kilku dodatkowych aplikacji (zupełnie darmowych) i można by powiedzieć, że jest wstępem do zabaw ze sterowaniem sprzętem na odległość. W tym konkretnym przypadku odległość nie byłą zbyt duża, bo sprzęt fotografował na tarasie a ja leżałem sobie z iPhonem w wyrku jakieś 1-m dalej, no, ale fakt jest faktem:)

Cała rzecz opiera się o darmowy soft RealVNC, który umożliwia nam na sterowanie komputerem za pomocą zdalnego pulpitu, oraz również darmową aplikację VNC Lite na iPhona. Jest to bardzo często, (jeżeli nie zawsze) wykorzystywana metoda na sterowanie zdalne kompem oddalonym nawet tysiące kilometrów od miejsca, w którym się znajdujemy. W sieci domowej nie stanowi to kompletnie żadnego problemu i za pomocą wifi w komputerze, który zbiera ekspozycje, routera i iPhona jako przeglądarki śmiało możemy sprzętami sterować. Oczywiście tej samej techniki możemy użyć do sterowania za pomocą iPhona będąc kawał od domu i choć mały ekranik nie jest szczytem wygody to dla totalnie spaczonych astrofotografów jest to metoda na kontrolę czy zrobienie ujęcia nawet z drugiej półkuli….

No to tyle tytułem opisu.

Teleskop to SW 200/1000, Baader MPCC, St2oooXM, EM200. Zdjęcie to 20x 360 sekund z miasta i przy Księżycu.