Jasna kometa, którą w swoim maksimum praktycznie nie dało się fotografować z naszego kraju. Teraz niestety słabnie ale jednocześnie pnie się po niebie i praktycznie jest już osiągalna tuż po północy. Kometa porusza się powoli (0,7″/min) dzięki czemu można podczas jej rejestrowania stosować czasy naświetlania powyżej 5 minut. U mnie niestety wisi w miejscu dość mocno zaświetlonym, przez co rejestracja przy dłuższych niż 5 minut ekspozycjach jest utrudniona.
300 sekund x15 L + 4×240 sekund RGB bin x1. FSQ106N + SBIG ST2000XM.
![C252P29IV2016 15x300" L + 4x240" RGB](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2016/05/C252P29IV2016.jpg?w=717&h=542&ssl=1)
15×300″ L + 4×240″ RGB
![C252P29IV2016pr Po obróbce z wygaszeniem gwiazd pojawia się delikatny warkocz jonowy](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2016/05/C252P29IV2016pr.jpg?w=355&h=269&ssl=1)
Po obróbce z wygaszeniem gwiazd pojawia się delikatny warkocz jonowy
![C252P29IV201an C252P29IV201an](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2016/05/C252P29IV201an.jpg?w=355&h=269&ssl=1)