Kometa coraz bardziej jaśnieje. Widać ją bez problemu w szukaczu 10×50 pod dobrym niebem (czyli przy zasięgu około 6,5m). Jest już więc obiektem lornetkowym a jej jasność cały czas rośnie. Kometa porusza się bardzo szybko, obserwując ją nawet w niewielkich odstępach czasu wyraźnie widać przesunięcie na tle gwiazd. Nie ułatwia to fotografowania, bo przy moim zestawie już przy 4 minutowej ekspozycji jądro komety jest delikatnie „poruszone”.

FSQ106N + ST2000XM – 20×240 sekund