No to udało mi się w końcu zmęczyć materiał naświetlany łącznie aż 5 nocy. Łączny czas naświetlania (jak go dziś zsumowałem) zaskoczył nawet mnie :) Czy efekt jest adekwatny do czasu poświęconego na ten obiekt? Sam chyba nie jestem co do tego przekonany, ale z drugiej strony wykonanie tego zdjęcia kosztowało mnie ogrom poświęconego czasu i nauki nowych technik obróbki. Z drugiej strony czym jest 5 nocek wobec otaczającego nas ogromu Wszechświata :)
Sumarycznie:
- R + G + B – – 3 x 10×600 = 19 200 sekund
- L – 17×720 sekund = 13 200 sekund
- Ha – 10×1320 = 12 240 sekund
- OIII – 16×1200 = 18 000 sekund
- Co daje nam łącznie 62 800 sekund = 17 godzin 26 minut
Na dziś jedyne co bym zmienił w tym zdjęciu to skala – niestety z 530mm ogniskowej i ST2000XM nie da się zrobić większego “zbliżenia” a dopiero to znacznie ładniej by odcięło samą mgławicę od mrowia gwiazd w którym tonie.
Materiał wynikowy LRGB wzmocniony pasmami OIII (zjonizowany tlen) Ha (zjonizowany wodór). Do tego zdjęcia użyłem w zasadzie cały zarejestrowany materiał.
Zdjęcie wykonane wyłącznie przy użyciu filtrów LRGB (uogólniając można by powiedzieć, że jest to pasmo wizualne).
Zdjęcie wykonane przy pomocy dwóch wąskich pasm (pisałem o tym tutaj) Ha oraz OIII. Zdjęcie w tych pasmach uwypukla dynamiczne procesy zachodzące podczas rozszerzania tej mgławicy.
Pozdrawiam!