Do kalendarzowej wiosny jeszcze kawałek, ale za oknem i na niebie powoli coraz bardziej króluje. Zimowe gwiazdozbiory powoli zachodzą a ich miejsce zajmuje widok na bezkres Wszechświata, otwarta przestrzeń poza naszą galaktyką w której widać… galaktyki. Setki milionów galaktyk. Mój setup choć nie do końca jest galaktyczny (FSQ106N ma tylko 530mm ogniskowej), to dzięki doskonałej rozdzielczości daje możliwość pokazania w jednym polu kilkudziesięciu i więcej galaktyk.
To zdjęcie to również kontynuacja w zbieraniu obiektów z katalogu Messiera. Tym razem dwa z nich: M105, M96 oraz ich otoczenie. Obie wraz z sześcioma innymi tworzą tzw. Grupę Galaktyk Lew I.
Zdjęcie to stack 21 klatek każda po 540 sekund (czyli nieco ponad trzy godziny ekspozycji).