Sigma zaprezentowała właśnie nowy obiektyw przeznaczony dla aparatów bezusterkowych o pełnej klatce. Nowa Sigma Art 14/1.4 DG DN jest pierwszym obiektywem na świecie o ogniskowej 14mm i światłosile F1.4.
Producent mówi wprost, że jest zaprojektowany specjalnie dla miłośników fotografii nocnej i jego jakość optyczna jak i zastosowane rozwiązania zdecydowanie to potwierdzają.
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/06/Art14DGDN_01.png?resize=1080%2C880&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/06/Art14DGDN_02.png?resize=1080%2C903&ssl=1)
W celu optymalnego wykorzystania możliwości mocowań w aparatach bezusterkowych powstała zupełnie nowa konstrukcja optyczna.. Stary Art 14/1.8 był jednym z moich ulubionych więc kiedy w moje ręce trafiła nowa byłem ogromnie ciekaw czy firma poszła za ciosem i zaprojektowała równie dobre 14mm jak nowe wersji Art 20/1.4 DG DN oraz Art 24/1.4 DG DN. Oba te obiektywy okazały się fantastyczne do fotografii nocnego nieba i…. nowa 14-ka nie zawiodła.
Jak wygląda porównanie wielkości z moim poprzednim ulubionym szerokim ART-em czyli Sigma Art 20/1.4 DG DN. Zdjęcia nie kłamią, Art 20/1.4 DG DN to 630g Art 14/1.4 DG DN to aż 1170g.
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/07/Art14_Art20_DGDN.png?resize=1080%2C721&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/07/Art14_Art20_DGDN_2.png?resize=1080%2C721&ssl=1)
Nowa konstrukcja optyczna to 19 elementów w 15 grupach z jednym elementem o ekstra niskiej dyspersji (SLD) oraz trzema elementami ze szkła fluorytowego.
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/06/ART14_DGDN_schemat-1.png?resize=1080%2C1080&ssl=1)
W kwestii konstrukcji obiektyw co bardzo nietypowe dla tej ogniskowej ma obrotowe mocowanie statywowe (zwykle to norma w cięższych obiektywach o dłuższej ogniskowej). No i powiem szczerze, że to o takim rozwiązaniu pomyśleć mógł tylko ktoś kto fotografuje nocne niebo z montażem z prowadzeniem. Pracując z małymi montażami i głowicą kulową dość często zdarza się, że nie da się idealnie ustawić kadru ze względu na miejsca w których fizycznie głowica kulowa ma martwe pola.
W czasie sesji sprawdziłem możliwości obrotowego mocowania – co około 20 minut korygowałem poziom co dało lepszą kontrole nad narożnikami, które zwykle przy tak szerokiej optyce nawet po kalibracji wymagają przycinania.
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/07/Art14_14DGDN_rotating.png?resize=1080%2C359&ssl=1)
Przednia część obiektywu posiada miejsce ułatwiające zastosowanie opasek grzejnych, zdecydowanie niezbędnych w naszym klimacie.
Dodatkowo mamy dwa bardzo ważne przełączniki: pierwszy to blokada płynnie pracującej przesłony i drugi podobnie jak w nowych Sigmach Art 20/1.4 DG DN i 24/1.4 DG DN blokadę ustawienia ostrości. Jest to doskonałe rozwiązanie które wielokrotnie ułatwiało mi życie, w szczególności w swoich islandzkich wyprawach zorzowych, gdzie w nocy często zmieniam lokalizację i aparat wielokrotnie zdejmuje i zakładam na statyw. Po zablokowaniu ostrości obiektyw można nawet odpiąć od aparatu bez obawy o przestawienie wcześniej ustawionego dystansu.
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/06/ART14_DGDN_usczel.png?resize=800%2C560&ssl=1)
Obiektyw posiada uszczelnienia co umożliwia pracę w zapylonym środowisku lub przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Dodatkowo przednia soczewka pokryta jest hydrofobową warstwą ułatwiająca usuwanie zanieczyszczeń czy kropel wody.
Sigma Art 14/1.4 DG DN ma imponujący i niespotykany dekiel z mechanizmem w którym możemy bezpiecznie schować dwa filtry żelowe bez ryzyka uszkodzenia lub zabrudzenia. Nie przypuszczałbym, że tak technicznie można dopracować ten element obiektywu. Związane jest to oczywiście z tym, że w tylnej części obiektywu mamy specjalną szufladkę na tego typu filtry.
Podobnie jak w poprzednich rozwiązaniach wraz z obiektywem dostajemy ramkę która umożliwia docięcie filtra dokładnie pod mocowanie szufladki.
Podobnie jak każdy nowy obiektyw serii Art w Sigmie 14/1.4 DG DN zastosowano nowy rodzaj napędu – silnik liniowy HLA który jest znacznie szybszy i precyzyjniejszy od stosowanych wcześniej silników ultrasonicznych.
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/06/Art14DGDN_03.png?resize=1080%2C721&ssl=1)
Obiektyw pod ciemnym chorwackim niebem rozwinął skrzydła. Niesamowitym jest ile można w przypadku tego obiektywu wyciągnąć detalu z pojedynczych ekspozycji. Obiektyw fantastycznie spisuje się od maksymalnie otwartej przesłony co czyni go idealnym narzędziem do timelapse a z prowadzeniem i po delikatnym przymknięciu do detalicznych zdjęć Drogi Mlecznej czy innych szerokich ujęć.
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/06/ART14DGDN_Corners.png?resize=1080%2C625&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/06/ART14DGDN_vs_ART14DGHSM_Corners.png?resize=1080%2C557&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/07/Sigma14_lastovo_F1_4_crop.png?resize=1080%2C1080&ssl=1)
Czy w przypadku takiego obiektywu naprawdę potrzeba montażu? Oczywiście chcąc pokazać ciemne pyły przeplatające się z jasnymi partiami Drogi Mlecznej tak, ale samo zobaczcie jak wyglądają pojedyncze ujęcia przy f:1.4
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/07/Sigma14_lastovo_F1_4_03.png?resize=1080%2C720&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/07/Sigma14_lastovo_F1_4.png?resize=1080%2C720&ssl=1)
Tak jak wspominałem wyżej dopiero kiedy zastosujemy montaż z prowadzeniem będziemy mogli wydobywać detale Drogi Mlecznej a kiedy je połączymy z nieruchomym pierwszym planem osiągniemy doskonałe rezultaty. Co tu dużo mówić w odpowiednich warunkach obiektyw spisuje się bardziej niż fenomenalnie.
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/07/Struga_Lastovo_fp_ART14_14_f.png?resize=1080%2C696&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/07/Struga_2_Lastovo_fp_ART14_14_2f.png?resize=1080%2C789&ssl=1)
Na zdjęciu bardzo jasny świecący air glow, tak intensywny, że. było go widać gołym okiem.
Serdecznie dziękuję firmie K-Consult dystrybutorowi marki Sigma za udostępnienie obiektywu.
![](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2023/06/Startrails_14DGDN.png?resize=1080%2C1580&ssl=1)