To pierwsze zdjęcie jakie wykonałem w czasie kilku pogodnych listopadowych nocy. Niestety przy mgle, niestety ze zbyt krótkimi czasami i zbyt małą ilością klatek.
Centralnie widoczna mgławica to NGC1333. Mgławica oraz jej okolice są w skali kosmicznej dość blisko od nas, bo tylko około 1000 lat świetlnych. Pośród chmur molekularnego pyłu rodzą się młode gwiazdy i rozświetlają najbliższą okolicę. Szacuje się, że większość z nich ma tyko około miliona lat. Niebieskie światło młodych gwiazd kontrastuje z czerwono świecącymi obiektami Herbiga-Haro, to jety zjonizowanego gazu wydobywające się z formujących gwiazd, które żyją krótko najwyżej kilka tysięcy lat. Wyraźnie widać je na zdjęciu z wycinkiem kadru. Obiekt znajduje się w konstelacji Perseusza. Myślę, że na pewno wrócę do tego obiektu pod jakimś znacznie lepszym niebem.
Takahashi FSQ106N + Nikon D810A – 25x300s (125 minut) Iso2500
![NGC1333 Takahashi FSQ106N + Nikon D810A. 25x300s Iso2500](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2017/12/NGC1333.jpg?w=735&h=478&ssl=1)
![NGC1333 Takahashi FSQ106N + Nikon D810A. 25x300s Iso2500](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2017/12/NGC1333_op.jpg?w=337&h=219&ssl=1)
![NGC1333 Crop ze środka kadru.](https://i0.wp.com/astrofotografia.pl/wp-content/uploads/2017/12/NGC1333_crop.jpg?w=337&h=255&ssl=1)