Na skraju konstelacji Woźnicy oraz Byka znajduje się bardzo ciekawy obiekt. To pozostałość po wybuchu supernowej która miała miejsce około 30 tysięcy lat temu. Obiekt znajduje się niedaleko bo tylko około 1500 lat świetlnych od naszej planety. To Simeis 147 – zwany potocznie mgławicą Spagetti.
Ze względu na małą jasność powierzchniową to bardzo trudny obiekt do sfotografowania przez DSLR. Dodatkowo świeci głównie w paśmie zjonizowanego wodoru a więc aparat musi być zmodyfikowany, żeby w ogóle mgławica mógła się zarejestrować. Sprawy nie ułatwia też mnóstwo gwiazd które świecą w tle. Nie powinno to dziwić bo kadr zawiera w sobie fragment Drogi Mlecznej.
Optymalnym sprzętem do rejestracji Spagetti jest monochromatyczna kamera wraz z filtrem Ha. Pole widzenie musi być dość duże, bo mgławica ma średnicę około trzech stopni.
No a dookoła masa innych dużo jaśniejszych i niezwykłych obiektów. W lewym narożniku Płonąca Gwiazda pod nią gromady M36, M37, M38. W prawym dolnym narożniku NGC2174 Głowa Małpy, która należy już do konstelacji Oriona (majaczy też fragment Meduzy). No a gdzieś powyżej środka na prawo malutki Krab czyli Messier 1.
W wykonaniu tego zdjęcia wydatnie pomogła niesamowita Sigma Art 105/1,4 – bardzo jasna i ostra jak brzytwa. Aparat to Nikon D810A. 33x120s f:2.8 Iso2500. Prowadzone na Sky Watcher Star Adventurer.