Znów w tym roku udało się pojechać w Bieszczady pod bajecznie czyste niebo. Była też jedna przepiękna czysta nocka z tych gdzie gwiazdy świecą do horyzontu, aż serce zamiera…
Strzał niemal w serce Drogi Mlecznej. Najjaśniejsza “gwiazda” na zdjęciu to Mars który jest teraz w opozycji, po jego prawej stronie nad regionem Rho Ophiuchi Saturn. Bardzo ciężko obrabia się zdjęcie z takim mrowiem gwiazd….
5DmkII 50/1,4 @3,2 Iso1600, 7×300 sekund.