Dziś były znacznie gorsze warunki, ale postarałem się pokazać nieco ładniejsze otoczenie. Było więc brodzenie po kostki w lodowo wodnej brei, bo jak się okazuje takie niespodzianki to norma na wiosennych łąkach. Ale warto było, obejrzałem piękny wschód Księżyca a następnie napawałem się widokiem w sumie aż czterech planet (na zdjęciu widoczne są tylko trzy). Czwarta to Mars który dziś i jutro będzie towarzyszył Księżycowi.

Na zdjęciu od góry Jowisz, poniżej jasna Wenus a na wysokości korony drzew po prawej stronie (nad mniejszym krzaczkiem) widać Merkurego.

Jako bonus dokładam zdjęcie ze wschodu naszego naturalnego satelity. Jutro pełnia :)