IMG_4383

Niestety poza nocnymi wizytami w obserwatorium raz na jakiś czas trzeba wybrać się w dzień i to w szczególności wtedy kiedy sytuacja jest awaryjna. W poprzedni weekend, przeciętnie zauważony w mediach (ze względu na sytuacją geo-polityczną) w Polsce szalał porywisty wiar. Obserwatorium, które przeżyło już kilka silnych orkanów w zeszłym roku tym razem niestety zostało nieco naruszone. Wiatr zerwał z jednej strony daszku gont a w bezpośrednim otoczeniu powalone zostało kilka drzew. Dodatkowo w okolicy odleciało kilka dachów więc było dość nieprzyjemnie. Jak się okazało zamiast zapowiadanych 90 km/h w porywach wiał prawie 130 choć tylko przez kilkadziesiąt minut. Dodatkowo co się zdarza bardzo rzadko wiał z kierunku PN. Mam nadzieję, że nowe poszycie pobędzie na dachu dłużej niż poprzednie….